niedziela, 5 sierpnia 2012

Dystopian Wars! Steampunk pełną parą...

Witam

   Steampunk chodził za mną zawsze, można powiedzieć że czaił się gdzieś w kłębach pary...czy to w książkach(Kościotrzep) czy w grach komputerowych(Arcanum). Jednak po pokazowej bitwie, którą odbyłem z moim dobrym przyjacielem Damianem, postanowiłem zainwestować w nowy system bitewny Dystopian Wars. Bitewniak ten jest wydawany przez firmę Spartan Games która w swojej ofercie ma jeszcze dwa systemy, Uncharted Seas i Firestorm Armada. Damian po dżentelmeńsku przegrał ze mną bitwę pokazową w której użyczył mi jedną ze swoich flot. Grałem Pruskim Imperium i miałem pod swoimi rozkazami dreadnoughta, gunshipy i bardzo klimatyczną Sky Fortress, która przypomina wielkiego zeppelina z lotniskiem na grzbiecie...

   Jako że owa gra podziałała na mój mózg niczym pierwsza działka narkotyku, która zawsze jest za darmo, dość szybko uzbroiłem się w pudełko z małą flotą. Z pomiędzy kilku dostępnych frakcji, wybrałem Federated States of America, nie za bardzo skupiłem się na statystykach czy rodzaju uzbrojenia. Po prostu w wielu grach mój wybór padał na nację która przypominała lub miała coś wspólnego z Niemcami/Prusami lub Rosjanami...tym razem chciałem żeby było inaczej.

   Z powodu ograniczonego czasu na razie mam tylko pomalowane kilka jednostek, poniżej mała galeria. W miarę możliwości będę dodawał zdjęcia kolejnych okrętów. Zapowiadają się również AARy, jako ze Siwus również dostał "działkę". :)

Battleship klasy Independence

Fregata klasy Augusta

Krążownik klasy Lexington

Bombowiec A-17, moja "Memphis Belle"

Cała flota.

3 komentarze:

  1. Czy to aby na pewno Dreadnought ? bo z tego co pamiętam to masz u mnie jednego jako zaległy prezent

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest Battleship z podstawki. Ale fakt są bardzo podobne, mam już zamówiony sky fortress do moich hamburgerów więc się strzeż! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. DW ma świetne modele, sam używam kilku do Epica ;)
    Spróbowałbym tego systemu, niestety za bardzo nie ma z kim grać. Ale chętnie o nim poczytam, a przy okazji obejrzę prezentację.

    OdpowiedzUsuń