środa, 23 kwietnia 2014

Scrapyard

 Witam

  Zainspirowany licznymi postami z bloga, którego śledzę, postanowiłem wrzucić zdjęcia moich starych modeli. Zostały one stworzone oczywiście na potrzeby Full Thrusta, w momencie w którym nie miałem jeszcze żadnych orginalnych modeli od GZG.

  Tworzone były głównie z bits'ów i odpadów z innych systemów niemniej jednak z kilku z nich jestem nadal bardzo zadowolony. Jak już gdzieś pisałem, najbardziej zależało mi na powtarzalności wzorów, starałem się więc dobierać poszczególne elementy tak aby móc potem w łatwy sposób odtworzyć ten sam model.

  Pierwsze modele przedstawiają klasę niszczyciela, jak widać w różnym malowaniu. To pstrokate miało służyć modelom przeznaczonym do scenariusza(piracka flota), szare malowanie to mój pierwszy "patern" do ESU. Do budowy użyłem dwóch orc'owych karabinów z bębnowymi magazynkami, boltera i granatów - wszystko z W40k.

   

  Następny model przedstawia frachtowiec, który również tworzyłem na potrzeby scenariusza, w pewnym momencie doszedłem do wniosku że jest spora potrzeba takich jednostek, które urozmaicą grę. Również do budowy zostały użyte głównie części z "czterdziestki", efekt wg mnie zadowalający.



  Kolejny model to w sumie nie dokończony projekt masowca/tankowca. Jednostka jest na prawdę duża, zrobiona z opakowania po antyperspirancie. Jak widać brak nawet podkładu, chyba dlatego że chciałem dodać jeszcze kilka elementów na kadłub. 



 Ciężki krążownik klasy Woroszyłow, nawet podobny do siebie.
  
  Pancernik, to miała byś chyba klasa Ciołkowski.

  Krążownik klasy Pobyeda. Tu akurat mam odlew żywiczny, coś poszło nie tak i po wyjęciu z formy, okręt był mocno zdeformowany i nie dolany. Doszedłem do wniosku że szkoda go wyrzucać więc zrobiłem z niego latający wrak.




  Tu mamy pewną osobliwość, zalążek floty Sa'Vask, niestety nie starczyło determinacji, chęci i bits'ów do ukończenia projektu. Jak łatwo zauważyć widać głównie tyranidzkie elementy z W40k.




To na tyle, co myślicie o tych modelach. AAR z ostatniej bitwy FT się piszę, choć powoli, ale postaram się wrzucić go na dniach.

Pozdrawiam
  


 


 

2 komentarze:

  1. Nie no Rafale, Twoje okręty są o niebo lepsze niż moje. Wielkie gratulacje mistrzu scratchbuildu :). Wrzucam Twojego bloga na swój blog.

    Pozdrawiam
    Sławek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bez przesady ale dzięki za dobre słowo.

    OdpowiedzUsuń