czwartek, 16 maja 2013

Może to nie SimCity ale...

Witam,

 Niestety zaplanowaną grę w ATZ musiałem odłożyć na inny termin, plany pokrzyżował mi Urząd Skarbowy, więc chociaż pochwalę się moimi makietami budynków i segmentów z ulicą.


Bar of Broken Dreams


Open the door! Open the door! - wołał rozemocjonowany tłum. ;)

 Makiety od innego producenta, jak widać, mają ciekawe tekstury na zewnątrz jak i wewnątrz. Pozwala to na granie nawet w środku, wystarczy tylko zdjąć dach - oczywiste! W tym momencie mam do dyspozycji duży magazyn(na zdjęciu z autem w środku), garaż, nudkę fast food, dwa sklepy, dwa małe budynki bez konkretnego przeznaczenia, jeden piętrowy budynek...i bar! Knajpę będę traktował jako "Bar of Broken Dreams", ktoś kojarzy skąd taka nazwa? :)

 Segmenty mam na razie trzy, niestety uległy małej deformacji z powodu farby(kto to mi wykrakał???), da się to korygować ale jakiś uparty ten karton.

 Na razie tyle, sugestie i spostrzeżenia mile widziane.

Pozdrawiam

wtorek, 7 maja 2013

Those bastards are in for a big surprise!

Witam,

Those bastards are in for a big surprise!


 Ostatnio Damian wjechał mi na ambicję zwracając uwagę na marną scenografię mojej rozgrywki w ATZ więc postanowiłem coś z tym zrobić. Już wcześniej wrzucałem zdjęcia modeli budynków z papieru, teraz chciałbym pokazać mój ostatni pomysł. Często w grach planszowych zdarza się ze gra toczy się na zadrukowanych kartach, które można układać w różnych kombinacjach. Tak też jest w moim przypadku, chcę stworzyć kartonowe "puzzle" - najlepiej dwustronne, o formacie A3 i grubości 1.5mm. Ulica pomalowana czarnym sprey'em, chodniki to naklejony kolejny karton 1.5mm. Docelowo sześć takich "puzzli" da mi plansze 3' na 4' - w przybliżeniu.

 



 Ulica wymaga dodania szczegółów, pasy itd, ale wydaje mi się że wyszło ciekawie. Byłbym zapomniał, figsy to mój nowy nabytek, plastykowe zombie!!! To oczywiście nie wszystkie, ale mam mały problem, kupiłem cztery wypraski po cztery zombie i okazało się że poducent nie zrobił ich random tylko wszystkie wypraski są te same. Sytuację ratuje to że na każdej wyprasce jest zestaw ośmiu głów i osiem par rąk, więc jest pole do kombinacji - chyba nie będzie aż tak źle. Nie pomalowany srebrny model, to naukowiec w laboratoryjnym fartuchu - awesome!

 Samochód, to w s umie śmieszna historia, oficjalnie kupiłem go dla mojego syna a że On jeszcze nie bawi się takimi samochodami...to pożyczam. :P

Co o tym myślicie?

Pozdrawiam